poniedziałek, 18 lutego 2013

Lucien Clergue czy akt doskonały?


Lucien Clergue zachwycił mnie tak i rzesze innych osób pasjonujących się fotografią. Jego trzy konwencje aktu: w wodzie, w paski, w kamieniach konkurują w moim poczuciu estetyki i zwycięzca nie zostanie chyba nigdy wyłoniony, traktuję je jak pewną formę aktu doskonałego pokazującego oświetlenie naturalne figur sferycznych. 
Oczywiście Lucien Clergue fotografował również inne tematy nie tylko kobiece ciało ale estetyczny zachwyt nad nabijaniem byków na mulety jest raczej trudny, to zapis chwili, silnych emocji , dramatycznych zdarzeń a nie źródło estetycznego zachwytu, chyba znajomość Picassa podpowiadała mu te tematy. 
Wracając do aktu poniżej drobny wybór moich  faworytów.












































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz