Błogosławieństwo spływa na ziemię z Bożym Narodzeniem!
Święta w rodzinnej ciepłej atmosferze, kolędy i stoły uginające się od jadła, polska tradycja nie ginie! Ale po śniadaniu przeciągającym się w obiad aby nie doszło do kolacji trzeba zebrać się do kościoła na mszę i koniecznie na spacer. W tym roku pogoda nie rozpieszcza, nie to co poprzedniej zimy jak buło -10 na pasterce, tegoroczne święta są "po wodzie" jak to przewidziała św.Barbara. Osobiście nie wiem co górnicy mają do deszczy że ich patronka jest od przewidywania pogody w Boże Narodzenie, chyba tyle że górnikowi na nos nie kapie deszcz jak jest pod ziemią.
A teraz kilka obrazków z mglistego i roztopowego miasta w Boże Narodzenie.
Choinka na rynku, tradycja ogólnoświatowa, w Afryce chyba także.
Mgliste uliczki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz